niedziela, 12 marca 2017

A muzyka wciąż grała i grała



Muzyka grała
W ciemnej sali wśród
Dymu cygar zmieszanego
Z ostrym zapachem whisky
Pewna para tańcu się oddała

Cóż z tego że sala była pełna
I wszyscy choć ukradkiem to
Jednak na nich patrzyli
Oni nic sobie z tego nie robili
Tylko wirowali i po całej sali

Wtem muzyka jakby lekko ucichła
Para silnej do siebie przyległa
Silne ramiona w opiekę wzięły
Delikatną kobiecą subtelność
Wiedzieli - zbliża się pora pożegnania

Ostatnie spojrzenie serca mocniej zabiły
Jednak w tym momencie stało się coś
Nieprzewidzianego - od nowa muzyka
Grać swoje rytmy zaczęła
Na to tylko para czekała....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...