"Niebo" - to, czego nie dosięgam!
Już jabłko na jabłoni -
Gdy Gałąź dłuższa niż Nadzieja -
Jest "Niebem" - dla mej Dłoni!
Nieśpieszny Obłok - ze swą Barwą -
Cudze Pola - Rozstaje -
Łąka za Wzgórzem - Dom za Łąką -
Już to - jest dla mnie Rajem!
W złudne Purpury Popołudni
Łatwowiernie przebrani -
Wabimy tęsknie - tego Magika -
Co - Wczoraj - wzgardził nami!
Emily Dickinson
****
Czuję jak tracę kontrolę
Życie wymyka mi się z rąk
Obok nieśpieszny obłok
Patrzy na mnie z pogardą
Wiem że niedługo przyjdziesz
Złudna purpura południa
Oznajmia rychłe pukanie
I jak mam przywitać niebo
Którego nie dosięgam
Jak mam pożegnać pola
Łąki za wzgórzem - rozstaje
przecież tylko ja wiem
Moim "Niebem" jest bycie tutaj
Życie
Alex
Już jabłko na jabłoni -
Gdy Gałąź dłuższa niż Nadzieja -
Jest "Niebem" - dla mej Dłoni!
Nieśpieszny Obłok - ze swą Barwą -
Cudze Pola - Rozstaje -
Łąka za Wzgórzem - Dom za Łąką -
Już to - jest dla mnie Rajem!
W złudne Purpury Popołudni
Łatwowiernie przebrani -
Wabimy tęsknie - tego Magika -
Co - Wczoraj - wzgardził nami!
Emily Dickinson
****
Czuję jak tracę kontrolę
Życie wymyka mi się z rąk
Obok nieśpieszny obłok
Patrzy na mnie z pogardą
Wiem że niedługo przyjdziesz
Złudna purpura południa
Oznajmia rychłe pukanie
I jak mam przywitać niebo
Którego nie dosięgam
Jak mam pożegnać pola
Łąki za wzgórzem - rozstaje
przecież tylko ja wiem
Moim "Niebem" jest bycie tutaj
Życie
Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz