W otchłani nieistnienia
Jest pewna kobieta
Ukryta w deszczu
Niezatapialnych obrazów
Pamięta
Ten czas swój czas
Kiedy mogła istnieć
Widoczna nieobjęta
Kałamarzem zapisanych
Słów
Lubiła swoje życie
Zniszczył je - Nikt
Wyrzutek naznaczony
Tchórzostwem
Teraz nie zostało jej nic
Atrament tak jak życie
Powolutku kończy się
Zegar niczym kowal wystukuje
Miarowo minuty tylko kobiecie
Nieustanie płyną łzy
Niewidzialna granica
Murem strachu postawiona
Tkwi w pamięci do dziś
Ona wie zabrane dni są jak
Opadłe liście z drzew nie wrócą
Jest pewna kobieta
Ukryta w deszczu
Niezatapialnych obrazów
Pamięta
Ten czas swój czas
Kiedy mogła istnieć
Widoczna nieobjęta
Kałamarzem zapisanych
Słów
Lubiła swoje życie
Zniszczył je - Nikt
Wyrzutek naznaczony
Tchórzostwem
Teraz nie zostało jej nic
Atrament tak jak życie
Powolutku kończy się
Zegar niczym kowal wystukuje
Miarowo minuty tylko kobiecie
Nieustanie płyną łzy
Niewidzialna granica
Murem strachu postawiona
Tkwi w pamięci do dziś
Ona wie zabrane dni są jak
Opadłe liście z drzew nie wrócą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz