sobota, 4 listopada 2017

Nocą wszystko jest bardziej...


Wieczorem
Stajemy się inni
Mniej obcy dla siebie
Dla własnych odczuć

Zmęczeni dniem
Ściągamy balast trosk
Przydrożnych zmartwień
Które teraz nic nie znaczą

Jakie ma znaczenie to czy tamto
Nierozwiązana sytuacja automatycznie
Staje się niezapisaną historią która
O poranku straci rację bytu

Nie zadręczam się
Sączę drinka zrobionego
Z własnych przemyśleń teraz
Tak bardzo odległych od jutra


"Nocą wszystko jest bardziej...Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...