Lustro wysłało list gończy
W poszukiwaniu mojego odbicia
Nie widzę go szukam w sobie
Pierwowzoru tej małej dziewczynki
Która bawiła się w lekarza i brała w opiekę
Bezdomne zwierzęta
W poszukiwaniu mojego odbicia
Nie widzę go szukam w sobie
Pierwowzoru tej małej dziewczynki
Która bawiła się w lekarza i brała w opiekę
Bezdomne zwierzęta
Która
Bardzo wierzyła wtedy w dobro
Wszędzie widziała ideały wszystko
Było takie nierealnie czyste klarowne
Odbicie przykryło zezwierzęcone
Instynkty międzyludzkie
Naznaczone kłamstwem i obłudą
Wszędzie widziała ideały wszystko
Było takie nierealnie czyste klarowne
Odbicie przykryło zezwierzęcone
Instynkty międzyludzkie
Naznaczone kłamstwem i obłudą
Które
Tworzą ścieki odpadów
Utleniających się w niewielkim
Stopniu z pohańbionych dusz
Które jak na ironię pogubiły własny
Sens pozostania małą Alicją z
Krainy Czarów
Utleniających się w niewielkim
Stopniu z pohańbionych dusz
Które jak na ironię pogubiły własny
Sens pozostania małą Alicją z
Krainy Czarów
Która
Zobaczyła za lustrem zaczarowany
Inny magiczny świat bez wad
Mocno sfałszowany teraźniejszą
Rzeczywistością
Inny magiczny świat bez wad
Mocno sfałszowany teraźniejszą
Rzeczywistością
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz