Na rozstaju dróg wstrzymam oddech
Zastanowię się po co i dokąd idę
Czego tak usilnie szukam
Zastanowię się po co i dokąd idę
Czego tak usilnie szukam
Zatrzymam rozejrzę się może
Znajdę w duszy małą podpowiedź
Tego co oczywiste
Znajdę w duszy małą podpowiedź
Tego co oczywiste
Jeszcze raz spojrzę przychylnie
W nieznaną przyszłość i dumnie
Ruszę przed siebie
W nieznaną przyszłość i dumnie
Ruszę przed siebie
Nie obejrzę się nie obwinię za
Pochopny wybór usiądę na łące
I jeszcze raz pomyślę
Pochopny wybór usiądę na łące
I jeszcze raz pomyślę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz