Oddechem zamykam
Urywek dnia
Wyrwany z życia tworzy
Moją małą kartkę historii
Urywek dnia
Wyrwany z życia tworzy
Moją małą kartkę historii
Zamykam w nim marzenia
Później czule trzymam na dłoni
Bojąc się żeby nie wyrwał mi
Jej wiatr- boję się tej straty
Później czule trzymam na dłoni
Bojąc się żeby nie wyrwał mi
Jej wiatr- boję się tej straty
Wiem że nasze związanie jest
Na zawsze wzajemnością zapisane
Pieczętuje dokumentując nasze
Ziemskie istnienie
Na zawsze wzajemnością zapisane
Pieczętuje dokumentując nasze
Ziemskie istnienie
Może kiedyś gdy braknie już nas
Ktoś natrafi na nasz ślad odczyta
I zrozumie sens tego co po sobie
Pozostawiliśmy
Ktoś natrafi na nasz ślad odczyta
I zrozumie sens tego co po sobie
Pozostawiliśmy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz