Nad brzegiem morza
Pozostawiłam marzenia
Z szumem fal wolno
Popłynęły nadzieje
Pozostawiłam marzenia
Z szumem fal wolno
Popłynęły nadzieje
Stoję wpatrzona w toń
Odbicie księżyca ociepla taflę
Niezmąconej wody
Odbicie księżyca ociepla taflę
Niezmąconej wody
Wiatr wysusza łzy które
Nie wiedzieć czemu płyną
Nie chciałam ich
Nie wiedzieć czemu płyną
Nie chciałam ich
Przyszły nieproszone
Podobnie jak gość z
Niezapowiedzianą wizytą
Podobnie jak gość z
Niezapowiedzianą wizytą
Nie czuję się samotna obok
Jest wiatr dotykając czule
Głaszcze delikatnie moje włosy
Jest wiatr dotykając czule
Głaszcze delikatnie moje włosy
Splata w jedność myśli
Przypominając o naszej wspólnej
Samotności bycia tu i teraz
Przypominając o naszej wspólnej
Samotności bycia tu i teraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz