wtorek, 9 lutego 2016

" Nałóg "



Wieczorem myśli swoje ukoję
Zmęczone dniem rozpuszczę
W niepamięci
Odłączę to, co mi zawadza
Bezsensem w głowie blokując
Miejsce
Zapalę w ciszy zdeptanego
Biernością sumienia kolejnego
Papierosa
Nie targana emocjami niczym
Nie skruszona pokonam swoje
Słabości
Otworzę się na nowe możliwości
Popłynę z nową nadzieją oblężoną
Trwaniem
W ciszy zapalę kolejnego papierosa
Zgaszonego chęcią uwolnienia z niemocy
Nałogu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...