Bo w innym miejscu....

Nie wiem skąd we mnie
Ta upartość rozumowania
Podpowiadająca że
W innym miejscu byłoby
Inaczej
Myśl ta mami mnie obietnicą
Wiecznej radości takiego
Spełnienia tylko
Skąd ja to wiem
Kobieca intuicja przecież
Nie mogę tego wiedzieć
Bo niby skąd
Nigdy tam nie byłam
Stale się zastanawiam
Skąd ta pewność
Wiedza przecież
Nie mogę tego znać
Nikt mi o tym nie mówił
Dziwne jestem tu a w środku
Czuję rozdarcie na dwa światy
Najgorsza ta tęsknota
Która wnosi tęsknotę
Uparcie podpowiada że coś
Mi ucieka nie dogonię tego
To jak stracona szansa

Głupie, albo raczej dziwne przeczucie, że gdzie indziej będzie lepiej...Może nie inaczej...Ciągnie nas tam, choć szczerze nie wiemy dokąd...Wydaje nam się, że "tam" wszystko się uda, spełnimy siebie i w ogóle będzie tylko lepiej , sympatyczniej i radośniej ...Czyżby ?

Alex