sobota, 6 sierpnia 2016

Śniadanie u Tiffany'ego



Śniadanie u Tiffany'ego
Ach co mi tam
Umówiłam się z nim
Na filiżankę kawy
Co mi tam jedna
Filiżanka nie da
Biegu mojej przyszłości
Nie będę uzależniać i
Planować życia
Sobie od kilku łyków
Porannej kawy
Ewentualnie
Zjemy śniadanie
Wypijemy kawę
Pójdziemy na kolację
Wypijemy kawę
I
Nie nie spędzę tej
Nocy sama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...