Nie nadaję się na te czasy. Na tę zmowę krytyki, gdzie jedno
spojrzenie przyprowadza drugie.
Tu nikt nie rozpoznaje, że ja to ja.
Tu musisz być klonem reszty, inaczej jesteś wykluczony.
Niestety nie pasujesz z tą całą swoją wrażliwością, która jak to mówią jest,, o kant dupy rozbić".
Dziwny świat...
Tu nikt nie rozpoznaje, że ja to ja.
Tu musisz być klonem reszty, inaczej jesteś wykluczony.
Niestety nie pasujesz z tą całą swoją wrażliwością, która jak to mówią jest,, o kant dupy rozbić".
Dziwny świat...
Kiedy tu przyszłam, myślałam raczej o sobie. Coś tam sobie
napiszę. Wejdę, wyjdę. Tyle...
Później usłyszałam cichutkie pukanie. Przyszedłeś. Rozejrzałeś się nieśmiało i zostałeś Mój Drogi Czytelniku.
Po Tobie przyszli inni. Pojawili się tutaj z różnych powodów.
Po pewnym czasie przestałam patrzeć tylko na siebie. Schowałam do szafy swój egoizm. Zobaczyłam, że niektórym są potrzebne moje proste słowa. Czekają, przychodzą licząc, że dam siłę, wsparcie. Nawet takie duchowe, składające się z kilku słów.
Teraz już wiem, że muszę dawać Ci siłę, bo jej potrzebujesz.
Piszę, Ty czytasz i mam nadzieję, że za każdym słowem, zwykłym słowem odkrywasz w sobie swoją niezwykłość.
Tak, jesteś niezwykły. Nigdy w to nie wątp. Uwierzysz mi, gdy powiem, że gdyby Cię nie było świat byłby uboższy?...
Uwierz, jesteś niesamowity
Później usłyszałam cichutkie pukanie. Przyszedłeś. Rozejrzałeś się nieśmiało i zostałeś Mój Drogi Czytelniku.
Po Tobie przyszli inni. Pojawili się tutaj z różnych powodów.
Po pewnym czasie przestałam patrzeć tylko na siebie. Schowałam do szafy swój egoizm. Zobaczyłam, że niektórym są potrzebne moje proste słowa. Czekają, przychodzą licząc, że dam siłę, wsparcie. Nawet takie duchowe, składające się z kilku słów.
Teraz już wiem, że muszę dawać Ci siłę, bo jej potrzebujesz.
Piszę, Ty czytasz i mam nadzieję, że za każdym słowem, zwykłym słowem odkrywasz w sobie swoją niezwykłość.
Tak, jesteś niezwykły. Nigdy w to nie wątp. Uwierzysz mi, gdy powiem, że gdyby Cię nie było świat byłby uboższy?...
Uwierz, jesteś niesamowity
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz