poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Uciekam w samotność


Uciekam
zawsze mnie znajduje
nie próbuję nie walczę
godzę się na jej obecność
wtedy
tworzymy jedność
zgodny team - ona i ja
moja samotność
kiwamy się gdzieś tam
z dala od zgiełku
obdarte z własnych tęsknot
wyjałowionych emocji
siedzimy karmiąc ciszę
beznamiętnych westchnień
niewypowiedzianych słów
umieramy tak razem i osobno
by znowu niczym feniks odrodzić
nasz wspólny ból naszą samotność

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...