Mały Książę -Lis

Pewnego dnia
Lis zapytał Małego Księcia
- czym się różni uczucie od obserwacji
Mały Książę podszedł spojrzał w oczy Lisa
I przyglądał mu się dłuższą chwilę
Speszony Lis ponownie zapytał
Mały Książę powtórzył czynność
Po czym pogłaskał Lisa
Ten z rozkoszą poddał się dłoni
Zabiegając o więcej
Mały Książę uśmiechnął się i powiedział
- rozumiesz teraz
Lis odpowiedział tym samym łasząc się
do dłoni przyjaciela

*

I siedzieliśmy tak
Blisko siebie
Nic nie mówiąc
A myśląc o wszystkim
_______________
Mały Książę pomyślał
O mijającym dniu
Z ulgą że dzień się kończy
Na głos tylko westchnął
Niewzruszony Lis również
Westchnął mówiąc cicho
- Zły dzień jest jak zła godzina
Mija szybciej niż pełnia księżyca
Gdyby to chodziło o całe życie
Hmm... mielibyśmy o czym myśleć...

Tak naprawdę
wszyscy jesteśmy
poetami własnych
marzeń

*

Tęsknimy za czymś
Biegnąc na oślep
Niesprecyzowany cel
Naszej wędrówki donikąd
Staje się misją stawki
Na śmierć i życie
Ale czasem
Budzi się w nas opamiętanie
Stajemy wtedy na krzyżówce
Bezradności i nie wiemy co dalej

_

Być może
To co powiem
Zabrzmi dziwnie
Ale czasem
W towarzystwie zwierząt
Człowiek czuje się lepiej
Niż wśród ludzi