Wiesz, szczęściem jest znalezienie lub stworzenie takiego
miejsca do którego możesz uciec. Zaszyć się i być sobą ciesząc się spokojem
wewnętrznym.
Oderwać od tego całego cyrku propagandy politycznej, krytyki wszystkich i wszystkiego.
To moment kiedy nie muszę niczego słuchać a mogę przeżyć w spokoju popołudnie, zregenerować się i odpocząć od pracy.
Pomyśleć spokojnie ...
Takie miejsce mam tutaj. 'Szaleństwo..." zostało stworzone na potrzebę własnego komfortu psychicznego, mojej ucieczki od życiowego zgiełku...
Nie odpowiadam na 'krytykanckie' zaczepki, wszelakie mądrości. Ignoruję i pomijam wszelkie uszczypliwości. Nie dlatego, że nie wiem co odpowiedzieć. Nie widzę w tym sensu i szczerze- nie chce mi się.
Ja tu uciekam odpocząć a nie wkurzać się.
Nienawidzę polityki, wszystkie komentarze tego typu, które nijak się mają do tego co zostało napisane uważam za zbędne. Szanuję poglądy, przekonania (różne) ale nie chcę ich tutaj wplatać. Lepiej nie napisać nic niż coś 'byle tylko napisać'. Po co? Nie wszystko domaga się odpowiedzi, naszej reakcji.
Lubię tu przysiąść z kubkiem herbaty, pozdrowić uśmiechnąć się i nabrać mocy na kolejny dzień...
każdemu z Was życzę takiego miejsca, gdzie będziecie mogli się ukryć oderwać od rzeczywistości.
Cieszę się, że większość z Was przysiada tu i "pogada" ze mną. To miłe, gdy widzę, że cieszą, krzepią, pocieszają Was moje słowa. To bardzo miłe..
Tak, więc zapraszam do odwiedzania mnie tutaj...
Pozdrawiam Alex
Oderwać od tego całego cyrku propagandy politycznej, krytyki wszystkich i wszystkiego.
To moment kiedy nie muszę niczego słuchać a mogę przeżyć w spokoju popołudnie, zregenerować się i odpocząć od pracy.
Pomyśleć spokojnie ...
Takie miejsce mam tutaj. 'Szaleństwo..." zostało stworzone na potrzebę własnego komfortu psychicznego, mojej ucieczki od życiowego zgiełku...
Nie odpowiadam na 'krytykanckie' zaczepki, wszelakie mądrości. Ignoruję i pomijam wszelkie uszczypliwości. Nie dlatego, że nie wiem co odpowiedzieć. Nie widzę w tym sensu i szczerze- nie chce mi się.
Ja tu uciekam odpocząć a nie wkurzać się.
Nienawidzę polityki, wszystkie komentarze tego typu, które nijak się mają do tego co zostało napisane uważam za zbędne. Szanuję poglądy, przekonania (różne) ale nie chcę ich tutaj wplatać. Lepiej nie napisać nic niż coś 'byle tylko napisać'. Po co? Nie wszystko domaga się odpowiedzi, naszej reakcji.
Lubię tu przysiąść z kubkiem herbaty, pozdrowić uśmiechnąć się i nabrać mocy na kolejny dzień...
każdemu z Was życzę takiego miejsca, gdzie będziecie mogli się ukryć oderwać od rzeczywistości.
Cieszę się, że większość z Was przysiada tu i "pogada" ze mną. To miłe, gdy widzę, że cieszą, krzepią, pocieszają Was moje słowa. To bardzo miłe..
Tak, więc zapraszam do odwiedzania mnie tutaj...
Pozdrawiam Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz