środa, 22 czerwca 2016

Bagaż podręczny



Zabieram to co moje
I wkładam w podręczy bagaż
Puste obietnice
Niekończące się marzenia
Tęsknoty za wszystkim i niczym
Założenia które umrą rankiem
Spakowana w tą całą
Niestałość własnych doświadczeń
Czekam na pustej drodze na okazję
Ale nawet ona widząc mnie obrała
Pewnie inny kierunek na co jej
Ja - niepewne jutro
Rozglądam się pcham swój
Bagaż czując jego ciężar
Mówią że "nic" jest lekkie
Moje jakoś wgniata mnie w ziemię
Nie mam siły dłużej tego nieść
Zostawić jednak też nie zamierzam
Czuję się zagubiona taka
Paniusia z miasta która
Zgubiła się lub przegapiła
Ostatni autobus
Właśnie a co ja przeoczyłam
Przepuściłam
Cisza wybucha gromkim śmiechem

Czasami w naszym" bagażu" są niezbyt okazałe "zbiory", ale to my i nasze doświadczenia, które kształtują nas, sprawiając, że jesteśmy właśnie tacy, jacy jesteśmy...

Pozdrawiam Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...