Nawet nie wiem kiedy
Do drzwi zapukała dorosłość
Kazała pozbierać zabawki i
Przestać się wreszcie bawić
Do drzwi zapukała dorosłość
Kazała pozbierać zabawki i
Przestać się wreszcie bawić
Grzecznie zabawki na półki
Poodkładałam choć one
Podobnie jak ja nie rozumiały
Dlaczego teraz tam
Będzie ich stałe miejsce
Poodkładałam choć one
Podobnie jak ja nie rozumiały
Dlaczego teraz tam
Będzie ich stałe miejsce
W sumie z tej całej nagonki
Ja również nie zapytałam
Siedziałam i uśmiechałam się
Tylko do mojego Misia- Przytulisia
Powiernika moich wszystkich
Dziecięcych sekretów
Ja również nie zapytałam
Siedziałam i uśmiechałam się
Tylko do mojego Misia- Przytulisia
Powiernika moich wszystkich
Dziecięcych sekretów
Po chwili zrozumiałam
Coś już minęło coś się
Dla mnie skończyło
Dorosłam
Coś już minęło coś się
Dla mnie skończyło
Dorosłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz