środa, 22 czerwca 2016

Chwila oddechu



Postanowiła na chwilę zwolnić
W sumie do czego biec
Przestrzeń mieszkania
Wychłodziła atmosfera
Niezgody
Przysiadła na ławce i
Pierwszy raz odetchnęła
Nie było w tym jednak już
Szlochu i dreszczy może
Zrozumiała że odtąd jest sama
Ta porzucona wytykana
Wzrokiem przyjaciół i krewnych
Ta która przegrała z młodością
Tej drugiej - nowej miłości
Zasłużyła to dostała
Powrót do domu nie kusił
Do czego wspólnie kupione
Serwetki straciły romantyzm
Przypominały że to dla niego
Starała się i dbała
Przeczesała ręką włosy
Pozwoliła promieniom słońca
Dotknąć twarzy przypomniał jej
Jego pieszczoty zapłakała choć
Przyrzekła że to już ostatni raz
Kiedyś pozbiera się
Otworzy się na nowe uczucie
Przegoni przeszłość i na pewno
Jutro przyjdzie posiedzieć na tej
Ławce - jutro też ma czas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...