Szczerze, to nie pamiętam kiedy na papier padło pierwsze
słowo, pierwszy rząd zapisanych przeze mnie słów. To było tak dawno, że
zapomniałam. Pamiętam jednak, co czułam, bo to zostało mi do dziś - wielka
radość. Kocham słowa. Uwielbiam je łączyć, przekładać, a później zapisywać.
Uwielbiam zwłaszcza tą pierwszą myśl i nadany jej wyraz. Później już samo
biegnie. Piszę, piszę i pisać przestać nie chcę. Większość to moje obserwacje,
moja wizja świata. Moje emocje. Tak, przeważnie to zapisane historie, które
widziałam, usłyszałam. Pochodzą z prawdy. Oczywiście zdarzają się tzw ' moje
fantazje" , czyli "fikcja literacka", która pojawia się z reguły
z inspiracji czegoś np. obrazka, czegoś, co zatrzymało moje oczy. Ufam sobie,
dlatego nie lubię niczego zmieniać, poprawiać.Zapisuję i lubię jak już to tak
zostaje, bez poprawek. Uważam, że skoro tak napisałam to tak to czułam,
widziałam. To ja. Zmiany sprawiają, że mniej jest "mnie we mnie". To
już nie ja, nie mój tok myślenia. Lubię czytać Innych Autorów, ponieważ dają mi
inspirację, motywację, do tego, żeby pisać. Pisać i spełniać swoje marzenia,
podtrzymywać hobby, bo tak traktuję moje amatorskie zapiski. To przede
wszystkim hobby, pasja, zamiłowanie do słów, piękna. To takie emocjonalne
spełnianie siebie. Tyle...
Alex
Najwięksi pisarze i poeci poprawiają. Zatem może umieszczać wiersze w wersji pierwotnej jak i te oszlifowane.
OdpowiedzUsuńDiament dopiero po oszlifowaniu odsłania swoje prawdziwe piękno 😊
to prawda...pierwsza wersja jest zawsze najlepsza,pozdrawiam
UsuńNajwięksi pisarze i poeci poprawiają. Zatem może umieszczać wiersze w wersji pierwotnej jak i te oszlifowane.
OdpowiedzUsuńDiament dopiero po oszlifowaniu odsłania swoje prawdziwe piękno 😊
Najwięksi pisarze i poeci poprawiają. Zatem może umieszczać wiersze w wersji pierwotnej jak i te oszlifowane.
OdpowiedzUsuńDiament dopiero po oszlifowaniu odsłania swoje prawdziwe piękno 😊