Chłodne powitania
Nawet kawę studzą
Jej smak grzęźnie
Zatyka gardło
____________
Kiedy staliśmy się sobie obcy
Nie potrafię odszukać daty
Przestaliśmy rozmawiać
Oglądać razem telewizję
Rozmawiać o nas
Z pozoru jest jakby w porządku
Nikt nie krzyczy nie wnosi pretensji
Uśmiechamy się mijając w drzwiach
Choć nikt nikogo nie wita pocałunkiem
I nie zachęca do wspólnej rozmowy
Oboje przechodzimy katusze
Choć zmowa milczenia sznuruje
Nasze usta które kiedyś umierały
Tęsknotą za pocałunkami boją się
Co przyniesie nam jutro
Nawet kawę studzą
Jej smak grzęźnie
Zatyka gardło
____________
Kiedy staliśmy się sobie obcy
Nie potrafię odszukać daty
Przestaliśmy rozmawiać
Oglądać razem telewizję
Rozmawiać o nas
Z pozoru jest jakby w porządku
Nikt nie krzyczy nie wnosi pretensji
Uśmiechamy się mijając w drzwiach
Choć nikt nikogo nie wita pocałunkiem
I nie zachęca do wspólnej rozmowy
Oboje przechodzimy katusze
Choć zmowa milczenia sznuruje
Nasze usta które kiedyś umierały
Tęsknotą za pocałunkami boją się
Co przyniesie nam jutro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz