poniedziałek, 19 czerwca 2017

Ostatni kadr



Ostatni kadr

Od lat nie mieszkałeś już tutaj
Ale zawsze chętnie wracałeś
Wtedy też przyjechałeś
Czysty jednodniowy spontan
Wypiliśmy kawę wsiedliśmy w auto
Pojechaliśmy załatwić Twoje sprawy

Jadąc obserwowałam z jakim sentymentem
Twoje oczy zapisują widziane obrazy
Widziałam głód i zachłanność wzroku
Starającego zapamiętać każdy najmniejszy
Nawet szczegół dla kogoś innego tak banalny

Miejscowość objechaliśmy wzdłuż i wszerz
Śmiejąc się i płacząc
Wspominając dawny czas
Nasz czas - kiedy z rodziną tutaj mieszkałeś
To był taki niezapomniany moment życia

Odjeżdżając oboje mieliśmy łzy
Wiesz ten obraz prześladuje mnie do dziś
Choć wtedy jeszcze nie wiedziałam że to
Nasz ostatni raz - kolejnego przyjazdu nie będzie
Takie nieplanowane pożegnanie które zafundował
Nam los

Są ludzie, którzy zawsze są wśród nas
Pamięci Twej [*]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...