Ostatni kadr
Od lat nie mieszkałeś już tutaj
Ale zawsze chętnie wracałeś
Wtedy też przyjechałeś
Czysty jednodniowy spontan
Wypiliśmy kawę wsiedliśmy w auto
Pojechaliśmy załatwić Twoje sprawy
Jadąc obserwowałam z jakim sentymentem
Twoje oczy zapisują widziane obrazy
Widziałam głód i zachłanność wzroku
Starającego zapamiętać każdy najmniejszy
Nawet szczegół dla kogoś innego tak banalny
Miejscowość objechaliśmy wzdłuż i wszerz
Śmiejąc się i płacząc
Wspominając dawny czas
Nasz czas - kiedy z rodziną tutaj mieszkałeś
To był taki niezapomniany moment życia
Odjeżdżając oboje mieliśmy łzy
Wiesz ten obraz prześladuje mnie do dziś
Choć wtedy jeszcze nie wiedziałam że to
Nasz ostatni raz - kolejnego przyjazdu nie będzie
Takie nieplanowane pożegnanie które zafundował
Nam los
Są ludzie, którzy zawsze są wśród nas
Pamięci Twej [*]
Od lat nie mieszkałeś już tutaj
Ale zawsze chętnie wracałeś
Wtedy też przyjechałeś
Czysty jednodniowy spontan
Wypiliśmy kawę wsiedliśmy w auto
Pojechaliśmy załatwić Twoje sprawy
Jadąc obserwowałam z jakim sentymentem
Twoje oczy zapisują widziane obrazy
Widziałam głód i zachłanność wzroku
Starającego zapamiętać każdy najmniejszy
Nawet szczegół dla kogoś innego tak banalny
Miejscowość objechaliśmy wzdłuż i wszerz
Śmiejąc się i płacząc
Wspominając dawny czas
Nasz czas - kiedy z rodziną tutaj mieszkałeś
To był taki niezapomniany moment życia
Odjeżdżając oboje mieliśmy łzy
Wiesz ten obraz prześladuje mnie do dziś
Choć wtedy jeszcze nie wiedziałam że to
Nasz ostatni raz - kolejnego przyjazdu nie będzie
Takie nieplanowane pożegnanie które zafundował
Nam los
Są ludzie, którzy zawsze są wśród nas
Pamięci Twej [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz