poniedziałek, 19 czerwca 2017

Potykam się o fałsz



Idąc
Potykam się o fałsz
Zahaczając od czasu
Do czasu o prawdę

Obce twarze testują
Zmartwychwstanie inności
Depczą mi po oczach plując
Niemodnym człowieczeństwem

Boję się ich
Czy muszę być taka jak oni
Jak mam się im przypodobać
Skoro nie chcę ich podobieństwa
___________________

Zamykam oczy czekam na sen
Jestem bezpieczna udało się wygrałam
Jeszcze jeden dzień pozostania sobą
Życia według własnych zasad

Kolejny wiersz napisany pod obraz MISTRZA Beksińskiego. Geniusz i Mega Talent, tylko tak mogę podsumować

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...