poniedziałek, 19 czerwca 2017

Zakochańce



Tego dnia kolega pokazał zdjęcie
Moje oczy po raz pierwszy spotkały twoje
Cały dzień ich obraz gościł w moich

Później była ta impreza
Ty i ja totalnie niedopasowani
A jednak

Zauważyłeś mnie
Był spacer spoglądanie w oczy
Zakochałam się byłam taka szczęśliwa

Po pewnym czasie
W twoim spojrzeniu zgasł żar
Spotkania skracał nagle czas

Popłynęły pierwsze łzy
Podświadomość mówiła - koniec
Przecząco kręciłeś głową

Później spotkałam was
Szliście objęci - szczęśliwi
Tacy jak my kiedyś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...