sobota, 9 maja 2020

O życiu słów kilka


W ramionach
Ukryło się człowieczeństwo
Przytulne przetrwało wieczność
O życiu słów kilka...

chciałam jabłko
dostałam ogryzek
miało być prosto
szłam pod górkę
mówili - lubię cię
a potem na głowę
wylewali kubeł
zimnej wody
miał być uśmiech
z oczu płynęły łzy
miałam marzenia
które nocą były
moją zmorą
upadałam
wstawałam
szłam
nigdy nie zawróciłam
choć wielu na to liczyło\

Dzień Dziecka Utraconego



Dziś Dzień Dziecka Utraconego ...

Niewielka iskierka
Dotyku nie poznała
Choć nie widziałaś
Całym sercem kochałaś
Nie było pierwszego spaceru
Bezsennych nocy ząbkowania
Codziennego uśmiechu
----------
W pamięci fotografia
Niewidzialna została
A w sercu rana rozdarta
Która nigdy się nie zabliźni
Zaś z oczu twoje łzy już zawsze
Będą płynąć

[*]



Jest taki ból
I pustka taka
Której żaden
Smutek nie ukoi

Jest taka miłość
Która była i będzie
Choć Ciebie nie ma
W sercu zostaniesz

Jest taka tęsknota
Która stale krąży
Nie dając zapomnieć
Kogoś kto był chwilkę




Wszystkie dzieci pochodzą od jednego Boga...
Wszystkie dzieci wyjątkowe.
Wszystkie tak samo się kocha...

Podobne

Jestem
Podobna do Ciebie
Choć z odrobiną siebie
Mówimy tym samym językiem
Ale ja uparcie przypominam
Najprostsze
Wiele nas łączy

Przede wszystkim życie
Czule na nie patrzymy
Ucząc się prawdy
I choć kłamstwo podstępem
Stara się modlić nam oczy
My trwamy w wierze oczywistości
Płaczemy śmiejemy się mówiąc
Upadłem ale jutro wstanę

Studnia


W tej studni
Mądrość i głupota
Prawda i kłamstwo
Zwykłość i nicość
Wiara i upadek
Życia bo śmierć

Marzenia


Utkaj ze mnie marzenia
Zapisz wszystkie starannie
Porozwieszaj niczym paciorki
Na delikatnej pajęczynie

Złączeni miłością


Tacy my
Zwykli normalni
Sąsiedzko dostępni
Nie oni lecz swoi
Wychowani na jednym
Podwórku

Złączeni miłością
Od wieku razem
Idziemy jednym smakiem
Szanując się i kłócąc
I nikt nie powiedział
Jak będzie trudno

A teraz gdy zegar
Szybciej wybija godziny
Siedzimy razem
Skazani na wspólność
Prosząc o dalej
Żebrając jeszcze

Obserwując dziecko

Obserwując dziecko możesz zazdrościć mu kilku rzeczy. Pierwszą na pewno jest spontaniczność. Tak, dzieci działają bez planu, idą na przysłowiowy żywioł. Nie poddają się nieustannej analizie. Drugą cechą jest radość. Potrafienie uśmiechania się na wszystko, takie czyste, żywiołowe przeżywanie ,,nieprzerysowanego świata ". Trzecia rzecz to brak oceniania.
Szkoda, że po drodze zatracamy to, co w nas było - dziecko...

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...