Lubimy
jasne sytuacje. Bez słodzenia (nadmiar cukru, jak wszystko przynosi przesyt).
Dlatego też, tak ważna jest szczerość. Nie ,,chora" udawanka, że wszystko
jest ok, tylko klarowność.
Brzydzą nas chwile kiedy to ,,niby całkiem przypadkiem" dowiadujemy się,
że uśmiech to tak naprawdę ,,nie uśmiech". Czyste pozerstwo. Udawanie. Na
co i po co? Nie wiem. Dla mnie, to akt tchórzostwa. Po prostu. Głupia zabawa w
droczenie. Jesteśmy dorośli i etap piaskownicy mamy za sobą (choć chyba tam
byliśmy bardziej szczerzy). Nie musimy udawać, mówiąc ,,lubię Cię ",
przecież prędzej czy później i tak odkryjemy prawdziwe intencje drugiej osoby.
Drugą twarz.
Sztuczna życzliwość- to się nie uda.
,,Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku..." J.L.Wiśniewski
niedziela, 3 maja 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O życiu słów kilka
W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...
-
Dziś na Dobranoc wiersz naszego Poety Niech wam się przyśni koszyczek wiśni... Gałązka wiśni Gdy ci się kiedyś przyśni na przykład...
-
W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...
-
W listopadzie niebo ciągle Płacze przywołuje tęsknotę Żalem serce ściska Wzruszenie pamięć Wyciska przywołuje Nieczytelne obrazy Twa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz