sobota, 9 maja 2020

Wesoła staruszka


Jestem
Wesoła staruszka
Codziennie doglądam
Swojego ogródka
Podleję marchewkę
I skubnę do zupy pietruszkę
Motyką usunę chwasty
I perz wrzucę humorzasty
Do ziemniaków urwę koperek
Którym z sąsiadką
Chętnie się podzielę
Nic mi więcej nie potrzeba
Tylko zdrowia i uśmiechu
Bo ze mnie tak jak już mówiłam
Taka wesoła staruszka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...