W ogrodzie
Wieczorem ale jeszcze
Tak przed zmierzchem
Świerszcze stroją instrumenty
Na koncert wieczorny który
W trawie dadzą
Rozochocone żaby na brzegu oczka
Wesoło ,,kumkają"
Wszystko cichnie
Jakby na kogoś czekało
Powoli gwiazdy zapalają
Swoje światła pokazując
Drogę to naszych marzeń
I drzewa w sadzie stoją
Prosto tak bardzo dostojnie
Cichnie świat znikły gdzieś motyle
Teraz cisza - koncert czas zaczynać
Wieczorem ale jeszcze
Tak przed zmierzchem
Świerszcze stroją instrumenty
Na koncert wieczorny który
W trawie dadzą
Rozochocone żaby na brzegu oczka
Wesoło ,,kumkają"
Wszystko cichnie
Jakby na kogoś czekało
Powoli gwiazdy zapalają
Swoje światła pokazując
Drogę to naszych marzeń
I drzewa w sadzie stoją
Prosto tak bardzo dostojnie
Cichnie świat znikły gdzieś motyle
Teraz cisza - koncert czas zaczynać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz