niedziela, 3 maja 2020

Wyjazdy na wakacje


Pamiętam wakacje, które nie były wybrane z biura podróży. Załadowane torby ledwie mieściły się do ,,malucha". Dziecięce, szczęśliwe buzie to szyby przyklejone czekały na odjazd - ku nowej przygodzie. Przejęty tato ( czy auto dojedzie to celu ?) i mama (czy aby wszystko zabrane?). W torbie kanapki i ciasto z owcami. Co więcej było trzeba? Słońca i uśmiechu. Tak żyli ludzie, tak odpoczywali.
Nad morzem, rzeką czy jeziorem. Było prosto może nie na bogato, ale również cudnie...

Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...