sobota, 2 lutego 2019

Kiedyś...


Kiedyś
Obiecałam sobie
Nie myśleć nie wyobrażać
Sobie milionów powodów
Dla których musze tu być
Po co stwarzać sobie
Kotwicę która będzie
Utrzymywać cały ten
Niepotrzebny balast

Nie przewidziałam
Że tak bardzo pokocham
Codzienność tą całą rutynę
Dnia powszedniego
Że tak bardzo wciągnie mnie
Bycie tu - istnienie
Teraz zabiegam o każdy moment
Najmniejszą chwilę by radośnie
Spędzić każdy dany mi dzień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...