Znasz te dni, kiedy męczysz się sobą. Wszystko cię wkurza,
przeszkadza. Od rana idzie nie po twojej myśli, a ty z każdą minutą nakręcasz
się. Tłumisz w sobie złość, która przeraża cię agresją.
Wiem, niedorzecznie to brzmi: Ty i agresja.
W takie dni nawet twój smak zbłądził...Woda ma smak "niczego" a widok sałaty wzbudza poczucie winy, że nie rozpoczęłaś diety tej " od poniedziałku"...
Jedno pewne te dni dają ujście złym emocjom iiii mijają ...Do następnego razu ...
Wiem, niedorzecznie to brzmi: Ty i agresja.
W takie dni nawet twój smak zbłądził...Woda ma smak "niczego" a widok sałaty wzbudza poczucie winy, że nie rozpoczęłaś diety tej " od poniedziałku"...
Jedno pewne te dni dają ujście złym emocjom iiii mijają ...Do następnego razu ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz