Woda znowu
Swoje żniwo zebrała
Dziecięce tchnienie
Do siebie w głębinę
Pochłonęła
Cóż winne
Niewinne serce
Kiedy tyle życia
Przed było teraz
Złożone w ofierze
Nie zobaczy wiosny
________
Nad wodą smutek
I żałoba ciągle się błąka
Matczyne serce płacze
Płacze nie znajdując ukojenia
Spadające łzy giną wśród fal
Niczym ludzkie życie
RIP [*]
Swoje żniwo zebrała
Dziecięce tchnienie
Do siebie w głębinę
Pochłonęła
Cóż winne
Niewinne serce
Kiedy tyle życia
Przed było teraz
Złożone w ofierze
Nie zobaczy wiosny
________
Nad wodą smutek
I żałoba ciągle się błąka
Matczyne serce płacze
Płacze nie znajdując ukojenia
Spadające łzy giną wśród fal
Niczym ludzkie życie
RIP [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz