Wszystko we mnie jakby umarło, zastygło w bezruchu. Nie
czuję nic.. W moim wnętrzu przelewa się... nicość.
Nicość...Powtarza echo
Patrzę na nią, a ona smutkiem chlusta mi w twarz.. Ta ocieka rozgoryczeniem... Straszne, tak czuć się nijaka, bezużyteczna.
Wypalony ludzki wrak, który egzystuje, bo tak nakazuje ciało. On sam resztką sił dokonuje samozniszczenia...
Samozagłada...
Fragment...Obcy w moim ciele...
Alex
Nicość...Powtarza echo
Patrzę na nią, a ona smutkiem chlusta mi w twarz.. Ta ocieka rozgoryczeniem... Straszne, tak czuć się nijaka, bezużyteczna.
Wypalony ludzki wrak, który egzystuje, bo tak nakazuje ciało. On sam resztką sił dokonuje samozniszczenia...
Samozagłada...
Fragment...Obcy w moim ciele...
Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz