W lustrze
Moja pewność siebie
Rozpływa się w czeluści
Niedowierzenia
Moja atrakcyjność
Rozmazuje się poprzez
Niedorzeczną logikę
Która przelicza zyski i straty
Słabość wybrakowana cecha
Niedoszłych samobójców
Pulsuje w skroniach wulkanem
Przeterminowanych wymiocin
Jestem zależna od odbicia
Które uparcie przypomina
O walce by przetrwać w tej
Chorej dżungli niesprawiedliwości
Moja pewność siebie
Rozpływa się w czeluści
Niedowierzenia
Moja atrakcyjność
Rozmazuje się poprzez
Niedorzeczną logikę
Która przelicza zyski i straty
Słabość wybrakowana cecha
Niedoszłych samobójców
Pulsuje w skroniach wulkanem
Przeterminowanych wymiocin
Jestem zależna od odbicia
Które uparcie przypomina
O walce by przetrwać w tej
Chorej dżungli niesprawiedliwości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz