Milczeniem
Zamykam na kłódkę słowa
Obcieram strach kapiący
Z nieumytych oczu
Płonę ziemskim
Ogniem gniewu
Zamieram w bezruchu
Czekając na ruch
Odradzam się nocą
Spijając dumę ukrytą
W zaroślach tkanek
Niezasycona czuję głód
Zamykam na kłódkę słowa
Obcieram strach kapiący
Z nieumytych oczu
Płonę ziemskim
Ogniem gniewu
Zamieram w bezruchu
Czekając na ruch
Odradzam się nocą
Spijając dumę ukrytą
W zaroślach tkanek
Niezasycona czuję głód
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz