Niech usta zamknie
Zmowa milczenia
Niech ocean żalu
Nie wypowie zbędnych
Wynaturzonych myśli
Niech gorycz zatrzyma się
Na burcie podniebienia
I cofnięta haustem niedomówień
Cofnie się przemilczeniem
W podniebną otchłań duszy
Zmowa milczenia
Niech ocean żalu
Nie wypowie zbędnych
Wynaturzonych myśli
Niech gorycz zatrzyma się
Na burcie podniebienia
I cofnięta haustem niedomówień
Cofnie się przemilczeniem
W podniebną otchłań duszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz