niedziela, 31 lipca 2016

Bycie Aniołem



Bycie aniołem
To praca na pełen
Etat do tego uwierz
Mało płatna
Biegasz od świtu do nocy
Strasz się i w efekcie
Stoisz w miejscu któż chce
Pamiętać ducha
Nim jesteś
Niewidzialnym symbolem
Nieokreślonej dobroci
Kimś kto jest gdy go nie ma
Szczerze do rana
Nikt nawet twojego
Imienia nie zapamięta
Odejdziesz stracony
Mrok rozpuści
Twoje błogosławione oczy
które chcą widzieć więcej niż
Widzieć powinny
Inni brną dbając
O swoje dobre nie
Oglądają się za własne
Plecy
Więc po co aniele
Potrzebna tobie taka praca
Dla kilku nieprzespanych nocy a
Nagrodą będzie bezsenność
I frustracja 

Ten wiersz to oczywiście moja "szaleńcza przekora"...Oczywiście, że warto, nie ważne za ile ...ważny cel, im szczytniejszy, im bardziej pomocny drugiemu,,,Tym większa radość i satysfakcja... 

Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...