niedziela, 17 lipca 2016

Uwięziony



Patrząc jak odchodzi
Postanowiła go ukarać
Za brak subordynacji
Nieposłuszeństwo wobec
Jej zranionego serca
Wtedy w jej głowie
Narodził się plan
Uwięzi go
Na zawsze zatrzyma
Będzie go mieć dla siebie
Obserwując swoją miłość
Do niego
Może w niewoli
Przemyśli starannie
Swoje uczucia
Ulegnie jej duszy - wróci
Przecież nie może tak
Zwyczajnie odejść i ją
Porzucić
Nie po tych słowach
Które do ucha jej wypowiadał
Nie po tych pocałunkach
Które obietnicą na ustach
Składał
Nie po tych wszystkich
Wspólnych nocach w których
Tacy szczęśliwi byli
Nie może pozwolić mu
Odejść zostawiając balast
Przysmażonego żalu
Odgrzeje w nim uczucia
I na nowo ogień namiętności w ich
Duszach rozpali
Teraz go jednak uwięzi
Chwilowo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...