niedziela, 31 lipca 2016

Leśne preludium



A w parku nad spokojnym stawem wyjątkowi muzycy do koncertu się szykują...W wysokich trawach świerszcze szemrają, a w szuwarach żaby raz po raz kumkają...W gałęziach drzew ukryte ptaki dokładają swój cudowny trel. W zachwycie wierzby i brzozy im swój pokłon oddają...I ta cisza błoga przerwana od czasu do czasu pluskiem niezmąconej wody...Preludium czas zacząć...
Alex

Fajnie tak usiąść gdzieś, w lesie, parku, w takim odludnym miejscu i wsłuchać się w piękno naszej przyrody. Wtedy można usłyszeć naprawdę piękne sonaty...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...