niedziela, 24 lipca 2016

Upiorne wspomnienie



Przechodząc przez park
Można usłyszeć dźwięk
Nienaoliwionej huśtawki
Która choć skrzypi nie
Zagłusza dziecięcego
Śmiechu
Zamyślona stajesz pośród drzew
Zamykasz oczy i odliczasz każde
Skrzypniecie jakby swoje kiedy to
Ty wyginałaś się na drewnianym
Krzesełku
Ile to pokoleń wyhuśtało się
W tym parku odgniatając
Ręce łańcuchem
Ile skoków zostało tu z
Niej wykonanych
Cisza
Umilkło huśtanie
Otwierasz oczy
Pusta huśtawka
Jeszcze się kołysze
Zamarło serce
Wróciło upiorne
Wspomnienie


Co minutę, gdzieś tam w świecie znika dziecko. Dana statystyczne o uprowadzonych dzieciach szokują rozmiarem stawiając włosy dęba. Szok! Pilnujmy naszych dzieci

Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...