czwartek, 8 września 2016

Był taki wieczór



Pamiętam był taki wieczór
Ciemna noc niedaleko dom
W nim świeciły się kolorowe
Światła
Ludzie szykowali kolacje
Oglądali nudne seriale
W otwartych oknach
Powiewały białe firanki
***********************************
Czyjeś chrząkniecie
Szybkie kroki i jej bieg
Przed siebie na oślep
Mocny cios lepka ciecz
Zamglone oczy były
Pełne łez osłabły tracąc
Obraz kolorowych lamp
Wszystko zaczęło się oddalać
Nawet jego szyderczy śmiech
Jakby za mgły potem cios i
Kolejny kolejny kolejny
Mrok
Znikomy przebłysk świateł
Nadjeżdżającego samochodu
Stały się ostatnią nadzieją szansą
Na życie - cudem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...