Tej nocy w mgły powstanę
Wyjdę świadoma swojego
Wyjątkowego czaru
Uwiodę cię
Omotam twoje myśli
Na szprycuję zmysły
Subtelną namiętnością
Tej nocy będę twoja
Jedyna pani taka
Dama twojego serca
A ty cóż ulegniesz
Zwabiony w me rozłożone
Ramiona i uwierz nim się
Przekonasz - pokochasz
Pamiętaj dziś o północy
Twoje serce na inne tory wskoczy
Nie będziesz już żył w pojedynkę
Odnajdziesz swoją drugą połowę
I choć tego nie planowałeś
Zrozumiesz że tak się już stało
Zapadła decyzja podjęta przeze mnie
Cóż współczuję
Bo twoje życie jest
Teraz w mojej ręce
To ja będę nad tobą
Panować i rządzić a gdy
Znudzi mi się to władanie
Porzucę balast niczym
Okrutna modliszka
Wyjdę świadoma swojego
Wyjątkowego czaru
Uwiodę cię
Omotam twoje myśli
Na szprycuję zmysły
Subtelną namiętnością
Tej nocy będę twoja
Jedyna pani taka
Dama twojego serca
A ty cóż ulegniesz
Zwabiony w me rozłożone
Ramiona i uwierz nim się
Przekonasz - pokochasz
Pamiętaj dziś o północy
Twoje serce na inne tory wskoczy
Nie będziesz już żył w pojedynkę
Odnajdziesz swoją drugą połowę
I choć tego nie planowałeś
Zrozumiesz że tak się już stało
Zapadła decyzja podjęta przeze mnie
Cóż współczuję
Bo twoje życie jest
Teraz w mojej ręce
To ja będę nad tobą
Panować i rządzić a gdy
Znudzi mi się to władanie
Porzucę balast niczym
Okrutna modliszka
Nie porzucę
OdpowiedzUsuń