niedziela, 11 września 2016

Come Back

Witaj, ostatnimi czasy, jakoś mało mnie tu było...Nie będę się wykręcać banalnym... barkiem czasu, bo ten pewnie by się znalazł...Zniknęłam, musiałam odchorować. Przemyśleć, zrozumieć, zastanowić się, czy dalej chcę tu być, czy znajdę w sobie siłę, by przeżyć kolejną  stratę " Małej Istoty"...
Śmieć MALWINKI rozwaliła mnie emocjonalnie...Każda mnie rozbija...Nie potrafię wykluczyć emocji, ponieważ one wpisane są we mnie... Nie potrafię tak, dzień po dniu zapomnieć i iść dalej. Taka już jestem...
Jednak dzisiaj pewna rozmowa sprawiła, że pomyślałam o tym. Pozwoliła mi zrozumieć, po co powstał blog, jakie było jego pierwotne założenie...Wróciłam...
Wiem, że odejście zawsze przynosi smutek, ogromny żal, jednak wiem też, że jestem tu potrzebna...Ktoś na mnie czeka...Zawalona skrzynka wiadomości to dowód tego, że Ktoś tu na mnie czeka, liczy na mnie...
Zachowałam się egoistycznie myśląc o sobie, skupiając się na własnych uczuciach, a co z uczuciami tych, którzy walczą z czasem, czekając na mnie? ...Przepraszam...

Niestety człowiek to taka dziwna konstrukcja, pełna sprzeczności, niejasnych nawet dla siebie wyborów. Zagubiona we własnych działaniach...Emocjonalnie naznaczona...


Rozmowa...potrafi zmienić tok myślenia, uratować duszę...Przypomnieć o tym, jaką moc i magię posiadają słowa...Dziękuję Mojemu Rozmówcy...

Teraz wiem, że jestem w domu...Wróciłam

Pozdrawiam Alex


Kochane Istoty, w najbliższych dniach dostaniecie ode mnie odpowiedzi <3 <3 <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...