czwartek, 8 września 2016

Poddaję się



Poddaję się
Zwyczajnie brak
Mi sił na bezsensowne
Codzienne tłumaczenia
Przed samą sobą że jestem
Do niczego że nie potrafię
Mam dość
Tak po ludzku
Wysiadła moja moc
Skończył się zapał
Zabrakło sił
Chcę żeby skończył
Się dzień i nie chcę
Widzieć jutra
Zastanawiam się
Kiedy zaczniesz mnie
Przekonywać i odwlekać
Od posępnych myśli
Obiecując zmiany
Mówiąc o rzeczach które
Dziś stanowią abstrakcję
Proszę cię
Nie obiecuj mi nic
Nie mów o pięknym jutrze
O romantycznej nocy
O wolnych ptakach
O cudnie pachnących kwiatach
O niebie które ma kolor moich oczu
Nie mów
Znowu uwierzę
Przekonasz mnie
Stanę do walki
Zaryzykuję i będę
Chcieć dalej żyć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...