niedziela, 18 września 2016

Dziki



Jesteś jak nieopierzone zwierzę
Dziki i nieprzejednany
Nie wiem czy kiedyś zdołam
Do ciebie dotrzeć

Doczekam chwili
Twojego odwieszenia
To nic że gryziesz i drapiesz
Taka to już praca

Nie zrazi mnie twój
Krzyk i płacz musisz
Wiedzieć - ja też jestem
Trudna i uparta

Nie poddam się już
Na starcie nie skulę
Ogon i ucieknę bo ty
Chcesz dominować

Trudno będziemy
Razem wojować
Szarpać się i motać
Do czasu

Aż przyjdzie dzień
Kiedy wejdziesz we
Współpracę przełamiesz
Wewnętrzny opór

Autyzm tak trudno go zrozumieć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...