czwartek, 29 września 2016

Często milczę...

Często milczę...Nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia. Często nie chce mi się wchodzić w niepotrzebne rozmowy, z których robią się wielkie konflikty...Po co mi to...Jestem spokojniejsza. Cisza przecież uspokaja...Ludzie szukają w słowach sensacji, są gotowi walczyć, przepychać się byle tylko udowodnić własne racje...Są bardziej kłótliwi, uparci...Oczywiście, dobrze jest mieć własne zdanie, racje, przekonania, jednak......Warto otworzyć się na drugą stronę, co ona ma do powiedzenia... Coraz więcej krytyki niż zrozumienia..A przecież tak łatwo można odpuścić, posłuchać...
Alex


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...