czwartek, 22 grudnia 2016

Dwugłos Vaszko $ Alex

Dwugłos Alex & Vaszko

W stajence skromnej
leży śpi
otulony czułością
matczyną
nakarmiony miłością
największą
bezpieczny boskością
ojca
nic mu więcej
nie trzeba
urodził się
człowiekiem
z matki ziemskiej
i z Boga
teraz niech jeszcze śpi
słyszy anielskie śpiewanie
nim stanie się
Bogiem
musi być człowiekiem
śpiewajmy mu
teraz
lulaj że Jezuniu
=======
Vaszko

***
I moja troszkę inna wersja

Choć to czas magiczny
W zimnym leży posłaniu
Zapomniany głodny niechciany
Nie skarży się na brak
Matczynej czułości bo
Nigdy jej jeszcze nie zaznał

Choć urodził się człowiekiem
Z matki ziemskiej
Kochany jest tylko przez Boga
Teraz śpi
Choć w jego domu nie ma choinki
I nie słychać anielskiego śpiewania
On jednak wie że kiedyś
Znajdzie się ktoś kto nakarmi go
Największą miłością

Alex

Kolejny duet, jak stworzyłam tym razem z Vaszko.....Dziekuję, pozdrawiam 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...