sobota, 10 grudnia 2016

Iskra życia...Przeminę

Przeminę
To nieuniknione
Skończę się tak jak
Kończą się pory roku

W powietrzu
Zawisną wolno
Rzucone słowa
Wyciosane z obumarłego
Gardła

Ciało
Zastygnie w bezruchu
Lawą milczenia oblepione
Uschną myśli plątające się
Bezpańsko

Oddech
Miarowo odda
Ostatni pokłon słońcu
Niedowierzaniem zamykając
Iskrę życia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...