Siedzę tutaj sobie
Nie chcąc nikomu
Wadzić ani
Przeszkadzać
Jestem tutaj dla siebie
Nie dla kogoś - kto chce
Może zostać jednak
Nie ma przymusu
Moje słowo nie boli
Nie obrażam - swoje robię
Głównie swoją duszę
Zadowalam
Nie odpowiadam
Na uszczypliwe zaczepki
Nie potrzebne mi zwady
Piszę i tego się trzymam
Jednak też mam uczucia
Czasami i mnie kąsanie boli
Choć powinnam przywyknąć
To jednak ugryzienie zawsze boli
Nie chcąc nikomu
Wadzić ani
Przeszkadzać
Jestem tutaj dla siebie
Nie dla kogoś - kto chce
Może zostać jednak
Nie ma przymusu
Moje słowo nie boli
Nie obrażam - swoje robię
Głównie swoją duszę
Zadowalam
Nie odpowiadam
Na uszczypliwe zaczepki
Nie potrzebne mi zwady
Piszę i tego się trzymam
Jednak też mam uczucia
Czasami i mnie kąsanie boli
Choć powinnam przywyknąć
To jednak ugryzienie zawsze boli
Jestem tutaj...tylko sobie piszę, nie zaczepiam, nie obrażam naraz kubeł pomyj....Dlaczego, bo komuś coś tam się w głowie zrodziło, bo mu się wydaje, że może...Nie wiem, co to daje...Nie komentuję tego, zostawiam, nie ma sensu...Tłumaczyć się z czego, z tego, że żyję...Gdyby opinia była o wierszu mogłabym coś odpowiedzieć ale o mnie....Śmieszne tylko, jak ktoś mi zarzuca coś, a sam pod jednym postem pisze dwa różne komentarze...Oczywiście u mnie na stronie dobrze, a tamten......to może nie odkryję......to jest dopiero zakłamanie .....Chyba pierwszy raz dałam się sprowokować i "tak"coś podsumować......Już żałuję mam mózg przecież ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz