Są takie noce które
Odrywają mnie przenosząc
Do przeszłości
Zamykam oczy
Otwieram - znowu jest tu
Ta mała dziewczynka
Oczami widzę jak idzie
Nieśmiało stąpa przemierzając
Nieznaną sobie drogę
Jest mi trudno bo wiem co ją
Na niej spotka biernie przyglądam się
I wiem że nie mogę jej ostrzec
Dziewczynka potyka się - upada
Kalejdoskop obrazów tworzy znany
Album historii mojej przeszłości
Teraz znajduję wytłumaczenie
Wielu zawiłych na tamten czas spraw
Teraz rozumiem choć wtedy nie rozumiałam
Oczami podążam za dziewczynką
Rozliczam przeszłość by uzyskać
Audiencję w teraźniejszości
Kończy się noc oczy zmęczone
Wracam - znowu jestem sobą
Tęsknię za bycie dziewczynką
Odrywają mnie przenosząc
Do przeszłości
Zamykam oczy
Otwieram - znowu jest tu
Ta mała dziewczynka
Oczami widzę jak idzie
Nieśmiało stąpa przemierzając
Nieznaną sobie drogę
Jest mi trudno bo wiem co ją
Na niej spotka biernie przyglądam się
I wiem że nie mogę jej ostrzec
Dziewczynka potyka się - upada
Kalejdoskop obrazów tworzy znany
Album historii mojej przeszłości
Teraz znajduję wytłumaczenie
Wielu zawiłych na tamten czas spraw
Teraz rozumiem choć wtedy nie rozumiałam
Oczami podążam za dziewczynką
Rozliczam przeszłość by uzyskać
Audiencję w teraźniejszości
Kończy się noc oczy zmęczone
Wracam - znowu jestem sobą
Tęsknię za bycie dziewczynką
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz