niedziela, 18 grudnia 2016

Nie lubię tchórzostwa

Najbardziej nie lubię
Tchórzostwa tego braku
Odwagi która paraliżuje
Moją świadomość

Stale zakłócając jasną
Ocenę prostych sytuacji
To przez nią jestem
Więźniem własnej duszy

Nie potrafię się przebić
By z uśmiechem krzyknąć
Patrzcie oto ja - jestem
Stoję i tak bardzo się boję

Pomóż mi
Odnaleźć zatraconą
Część mnie - Krzyknij
Zabraniając mi bać się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...